Hej kochanie,chce Cię zjeść na śniadanie,
przy zimnym szampanie zwolna ściągać ubranie,
namiętnie pieścić Twe zakamarki rozkoszy,
palcami, językiem, ustami-usta,
jak w najlepszym sennym marzeniu,
w płonącym końca wrzeniu,
jak przy omdleniu dreszcze,
sprawiać byś chciał wciąż mnie jeszcze i jeszcze.
"Noc"
Skosztuj mych ust
W namiętnej słodyczy zasmakuj i spójrz
W oczy moje pożądaniem błyszczące
Czy widzisz te figlarne ogniki się w nich iskrzące?
Skosztuj mego ciała
Zasmakuj w rozkosznej pieszczocie
Spraw bym pod wpływem dotyku Twego oszalała
Byśmy oboje podczas tej szalonej eskapady oblali się potem
Mój miły wyruszmy już galopem w drogę
Bo ja już nie mogę…
Skosztuj kropel słodko słonej rosy
Wyznacz językiem szlak...
Tak jak wtedy w tą cudowna namietną noc !!
P.S Kocham Cie !!! |