Dzisiaj mialam dziwny sen... sniło mi sie więzienie, tzn ze w nim siedziałam... tylko nie wiem za co.W celi była z klega z klasy i z koleżank±, a pewnego dnia poszlismy na wycieczke, chyba do jakiego¶ muzeum najprawdopodobniej pożarnictwa....nagle zgaslo ¶wiatło i zaczeła sie masakra... grasował tam jaki¶ psychcznie chory człowiek, zabijał wszystkich którzy staneli mu na drodze!No i dopadł tez nas tzn Mnie Kolege i kolezanke z celi, lecz schowali¶my sie gdzies w koncie i patrzyli¶my jak para naszych przyjaciól zoastaje koleja ofiarj± zabójcy!Gdy ten sobie poszedl wyszlismy z kryjówki i zwołali¶my wszystkich do duzego pomieszczenia, znaleĽli¶my wyj¶cie, a samego zabujce zamknelismy w ¶rodku , w budynku ulatnial sie gaz wrzucilismy zapalone drewno i caly budynek wylecial w powietrze!Wrócilimsy do więzienia i od naczelinika dostali¶my 2 tygodniowe wakacje na jaki¶ cieplych wyspach!! no i wszystki skonczyła sie szczesliwie, tak jak w filmach!Lecz sen była ta bardzo realistyczny, że jak sie obudzilam to nie moglam my¶lec o niczym innym.No i takie przważnie mam dziwne sny ... tylko nigdy nie wiem co one znacz± !
Jak jeszcze przysni mi sie co¶ godnego napisania to napewno to przeczytacie!
P.S Kocham Cie MisQ heh i Tesknie za Toba Bardzo
|