26.09.2005 :: 20:00
Kiedyś nastąpi koniec wszystkiego- szcześcia, radości miłości!Pragne zyc wiecznie w sercach Tych ktorzy kochaja mnie tak mocno jak ja ich!Pragne podzielić sie wszystkim nawet sercem!Oddala bym wszystko by być szcześliwa na wieki, lecz wiem ... aby zasłuzyc na takie szczescie trzeba byc czystym w srodku, mieć czysta dusze oraz serce!Ja jej nie mam lecz mam nadzieje ze moja miłosc do świata zostanie wynagrodzona gdzies tam na gorze!Chociaz nie jestem praktykującą katoliczką!Kocham zycie, kocham je bo daje mi szczeście, szczeście z miłości, posiadania takich, przyjaciól!Dla mnie w zyciu liczą sie wartości jakie niesie ze soba każdy człowiek, chociaż każdy jest inny i na swój sposób rozumie i kocha!Moim zdaniem kazdy jest indywidualny i nigdy nie spodkacie drugiej takiej samej osoby... może mieć podobne cechy charakteru ale zawsze jakimś drobnym szczegolem sie bedzie różnic i dlatego trzeba kochac za to jakim sie jest a nie za to jak ktos wygląda czy jak sie zachowuje albo jak ubiera!Kazdy ma inna dusze, piękną czy tez nie ale zawsze swoją indywidualną! "Wiec spieszmy sie kochac ludzi ... tak szybko odchodzą"